wtorek, 3 stycznia 2012

Air

      Wpis z 30.08.2009.

      Konnichi wa!
      Właśnie skończyłyśmy oglądać „Personę -Trinity Soul”, więc jesteśmy strasznie poruszone i nie wiemy, czy uda nam się dobrze przedstawić anime, które chcemy opisać, ale spróbujemy. ;)

      A więc zaczynamy. Dziś opis i recenzja „Air”. Składa się z 13 odcinków, po 23 minuty każdy.
      Gatunek - dramat, romans (jednak naszym zdaniem bardziej dramat).


Opis:
      Opowiada o chłopaku, Yukito Kunisaki, który podróżuje z miasta do miasta, zarabiając na życie przedstawieniami kukiełkowymi (otrzymał po swojej matce zarówno kukiełkę, jak i dar poruszania nią za pomocą siły woli) i poszukując „skrzydlatej dziewczyny” z opowieści mamy, którą ta przekazała mu, gdy był dzieckiem. 
      Któregoś dnia trafia do pewnego nadmorskiego miasteczka, w którym poznaje dziewczynę zwaną Misuzu, która z powodu pewnej przypadłości nigdy nie mogła znaleźć sobie przyjaciela. Dzięki niej i kilku innym dziewczynom chłopak poznaje nowe życie i tu zaczyna się przygoda.

Recenzja:
      Szczerze mówiąc, gdy czytałyśmy recenzje innych osób na temat tego anime, spodziewałyśmy się czegoś więcej - owszem, historia jest ciekawa, w wielu miejscach zaskakuje, nawet wzrusza, jednak nie zostałyśmy tym do końca oczarowane, bo czekając na piękne zakończenie, otrzymałyśmy coś zupełnie innego i nie do końca zrozumiałego. Mimo wszystko warto poświęcić kilka wieczorów na to anime. Skoro tyle osób jest jego zagorzałymi fanami, to pewnie zależy od gustu. Za to kreska bardzo nam się podobała, zresztą jak cała animacja - piękne pejzaże, ładne, dopracowane postaci - aż miło popatrzeć. Opening doskonale wprowadza nas w nastrój serialu. Lecz o tym za dwie notki. ;)


      Bai bai! ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.